wtorek, 26 maja 2009

20 tc czyli na półmetku!

Skopiowane z mojego kalendarza/terminarza ciążowego:

"26 maja. To połowa ciąży!
Nie masz czasem wrażenia, że byłaś w niej od zawsze?
Być może czujesz się już znużona tym stanem."


Nie, nie i jeszcze raz nie !!!
Nie mam wrażenia, że byłam w niej od zawsze, mam wrażenie, że test robiłam ze dwa miesiące temu.
I nie czuję się znużona tym stanem! Znużona to ja jestem wiecznymi komplikacjami a nie byciem w ciąży. Z pierwszej ciąży pamiętam, że to był cudowny czas, pełnia szczęścia i tak samo miało/powinno być teraz.
I w końcu będzie, nie zamierzam kolejnych 20 tygodni spędzić na umartwianiu się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz