Matka niegotująca i niepiekąca zrobiła ciasto, tartę. Jak to na czerwiec przystało z truskawkami oczywiście. Co ciekawe ciasto wyszło, udało się i było pyszne :) To cud pierwszy.
A dziś rano matka znalazła swoje aż 3 zdjęcia w sekcji zdjeć wyróżnionych przez moderatorów na forum fotograficznym, wow, doczekać się tam choć jednego swojego zdjęcia to już jest sukces ;)
No cuda się dzieją ;)
... i truskawki som ;)
... i truskawki som ;)
Jako truskawowy skrytożerca pytam: Dlaczego mnie tam nie było?!";)
OdpowiedzUsuńAle uczta dla truskawkożerców ;D
OdpowiedzUsuńMniam, mniam...
OdpowiedzUsuńCudnie matka!
OdpowiedzUsuńCudownie i pysznie!
OdpowiedzUsuń