Dziś jadę na usg!! Nie widziałam mojego Skarba prawie 3 tygodnie... dla mnie i moich nerwów to stanowczo za długo!
Już odliczam godziny i nie mogę się doczekać :)
Wcześniej mam wizytę u kardiologa ale to mus, za to wizyta u gina czysta przyjemność, no prawie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz