Ale najpierw to trzeba tam dojechać i tu zaczyna się ta mniej przyjemna część wyjazdu bo trochę obawiam się podróży z Małym A. Napisałam, że "trochę" ale tak naprawdę to nie trochę a bardzo, nawet więcej niż bardzo :/ Mamy do pokonania ponad 400km, będziemy jechać naprawdę długo, obstawiamy ok godzin 6-7 godzin (tak mówią mapy google) i trochę nie wyobrażam sobie uwięzionego A przez tyle czasu w foteliku :/ Ja wiem, że można się zatrzymać i wysiąść na trochę ale ja obawiam się, że to żadne rozwiązanie dla nas bo jak A poczuje trochę wolności po wypięciu z fotelika to po ponownym uwięzieniu urządzi pewnie dziką awanturę :/ W sumie to jeszcze nigdy nie pokonywaliśmy z nim tak długiej trasy i nie wiem jak się zachowa ale znając go mam pewne przeczucia i nie są one dobre :/ Jestem przygotowana na tyle na ile mogłam się przygotować czyli: jedzonko, picie, trochę przekąsek, zabawki, muzyka z radia czy odtwarzacza (Mały A ma całą swoją listę ulubionych kawałków, najnowszy to:
Biorę nawet laptopa z zasilaczem do samochodu żeby w razie już naprawdę krytycznego momentu poratować się bajkami na kompie :) Podobną trasę pokonywaliśmy kiedyś z Jotem, miał wtedy 14 miesięcy, i pod koniec podróży, gdy przerobiliśmy już wszelkie opcje uspakajania, darł się na całego a my na domiar złego utknęliśmy w korku prawie u samego celu wyprawy, do dziś pamiętam ten hardcore. Mały A ma teraz 16 miesięcy i jest jeszcze bardziej nakręcony niż Jot w jego wieku. Co niestety nie wróży nic dobrego. No i na koncie mamy kilka krótszych podróży z Małym A i wiem, że nie jest on zbyt cierpliwym podróżnikiem. No ale idziemy na żywioł, będzie co ma być, może te bajki i muzyka nas uratują, przydałby się jeszcze internet ;)
A tak swoją drogą to jak ja wytrzymam bez codziennego zaglądania na moje ulubione blogi ??? Przecież ja jestem od tego uzależniona, będę tęsknić...
Dobranoc, do "zobaczenia" za parę dni :)
a w moje strony??:)
OdpowiedzUsuńMaila wysyłam :)
OdpowiedzUsuńDobrego wyjazdu Liv, wracaj pełna energii i z pięknymi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńO.
zazdraszczam :)))
OdpowiedzUsuńwypoczywajcie i bawcie się wybornie :)
szymanska25